Postnuklearny PBF!!!
Rozkręćmy ten biznes!!! Szukam osób do pomocy przy tworzeniu oraz graczy!!!
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Tawerna "Pod Wyrwigroszem"
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Postnuklearny PBF!!! Strona Główna » Tawerna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:36, 15 Lip 2006    Temat postu: Tawerna "Pod Wyrwigroszem"

...wejdź wędrowcze, wejdź i usiądź. Spokojnie zrelaksuj się. Wreszcie odpoczniesz...

Duza tablica nad dzwianmi jest chyba najciekawszym elementem fasady. Cała reszta jest brudna, ciemna jak całe miasto. Zapach potu, dławiącego dymu papierosów i kuszący zapach zimnego piwa stanowi mieszanke wybuchową, Nikt nie przechodzi obojetnie, każdy chodź na chwile zerknie na szyld, na chwile się zatrzyma....

... wchodzisz do wnętrza. Dym wgryza się w oczy. Nic nie widzisz...Wchodzisz dalej i dalej i dalej... Powoli przyzwyczjasz się, wzrok się wyostrza, rozglądasz się. Oczy same zatrzymują się na barmanie. Jedyna rzecz jaka przychodzi do głowy to "O mój dobry Boże!!!!"...

... gigantyczna łapa bezcelu sciera brudny bar. Barman tempo wpatrzony w drzwi zdaje się nie zauważać wchodzących gośći...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vladimir




Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:42, 17 Lip 2006    Temat postu:

...drzwi do tawerny otworzył wysoki szczupły męzczyzna. Nie patrzać na nikogo wszedl do sali i usiadł przy barze....Jego mętny wzrok skierował się na barmana...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:23, 17 Lip 2006    Temat postu:

... barman o gorylich łapach i tępym, rybim spojrzeniu podszedł do mężczyzny.
-Tak?
... wiatr wdarł się do tawerny, drzwi się otworzyły. Stanął w nich niewysoki, krępy mężczyzna. Spojrzał na barmana i rzucił
-To co zawsze...
...po czym podszedl do ciemnego stolika. Usiadł, położył nogi na krześle... jego przenikliwe oczy skierowane były w kierunku dzielnego gladiatora....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Cavalorn_von_Ilikart
Człowiek Sokół



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:33, 17 Lip 2006    Temat postu:

Po zrobieniu wszystkich zakupow Cavalorn wchodzi do karczmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vladimir




Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:17, 18 Lip 2006    Temat postu:

... dzielny gladioator, wstał tylko rzucił spojrzenie w kierunku wchodzącego Calvarona.... podszedł do stolika przy którym siedział podejrzany typ....
-Witaj. Znamy się??
... po czym usiadł i poprosił jeszcze jedno piwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Cavalorn_von_Ilikart
Człowiek Sokół



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:50, 18 Lip 2006    Temat postu:

Cavalorn pyta karczmarza:
- Co nowego słychać w tym mieście?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:46, 18 Lip 2006    Temat postu:

...barman spojrzał, na Calvarona....
-W Kaldaronie, a co tu się może dziac!!!
... w głosie barmana słychać było nutę niufności. Sprawiał wrażnie człowieka przestraszonego, człowieka, który nie do końca mówi prawdę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Cavalorn_von_Ilikart
Człowiek Sokół



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:50, 18 Lip 2006    Temat postu:

Odpowiada:
- Gościu, nie probuj mnie nabierać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:54, 18 Lip 2006    Temat postu:

-Spokojnie chłopcze. Nie takim tonem...
...na twarzy barmana zagościł grymas zdenerwowania.... Krople potu spływały po jego czole. Brudna szmaa, którą wycierał sobie twarz, nie nadąrzała wchłaniać potu....
-Ja nic nie wiem, daj mi spokój. Jakby co pogadaj z tym tam w kącie
...palcem wskazał na jegomościa z którym rozmawiał Vladimir....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Cavalorn_von_Ilikart
Człowiek Sokół



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:59, 18 Lip 2006    Temat postu:

- Zapytam, zapytam, ale najpierw najwyraźniej musze wziąć na spowiedki - coś przede mną ukrywasz! - odpowiada spokojniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:26, 18 Lip 2006    Temat postu:

Słuchaj ja nic nie wiem. Dlaczego się mnie wypytujesz?? Co ja zrobilem?Nic!
... po tych słowach barman odszedł od Calvarona i szybkim krokiem podszedł do tajemniczego mężczyzny...

... w tym czasie Vladimir siedzial przy stoliku i wciaz czekal na odpowiedz. Tajemniczy Jegomość nie raczył odpowiedzieć... nagle tę ciszę przerwał ciężki chód tępego barmana, który podszedł do stolika i szepnął coś do ucha mężczyżnie w ciemnym płaszczu.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Cavalorn_von_Ilikart
Człowiek Sokół



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:39, 18 Lip 2006    Temat postu:

Przestancie mnie nazywać "Calvaronem"! Ech, pierwszy raz mnie spotyka przekrecanie mojego nicku... ZABIJE! Very Happy Razz A teraz gra.

Podchodzi do barmana i gościa w ciemnym płaszczu.
- Wy tu nic nie kombinujcie! Barman, gadaj natychmiast, o co idzie, już! - mowiac to cały czas patrzy na obu podejrzanych typow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:45, 18 Lip 2006    Temat postu:

-Nazywam się Sir Drake.- odezwał się mężczyzna. Podniósł swój kufel i wziął dwa szybkie hausty.
-Słuchaj chłopcze nie rób awantur, troszeczkę ciszej...-głos jego był coraz cichszy....
...tłum nawet nie zauważał was. Tylko co jakis czas jakiś pijaczek zerkął na wasze pełne kufle, z nadzieją, żę zaraz odejdziecie i zostawicie ten zimny skarb...
...Sir Drake kiwnął ręką na dzielnych gladiatorów, aby się pochylili. -Słuchajcie, możecie zarobić, ale potrzebuje tylko jednego z was. Potrzebuje silngo wojownika. Chodzcie ze mną wtedy powiem wam więcej...Mężczyzna wstał iszybkim krokiem opuścił tawernę....

Akcja przenosi się do ciemnych załuków miasta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord_Cavalorn_von_Ilikart
Człowiek Sokół



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:57, 22 Lip 2006    Temat postu:

Wchodzi do karczmy i szuka wzrokiem Drake'a.

Nie bedzie mnie w niedziele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keleborn
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 7:42, 23 Lip 2006    Temat postu:

...Cavalorn dostrzegł siedzącego w rogu Drake'a. Popijał zimne piwko. Wolną sącząc ten złoty trunek rozmyślał najwidoczniej nad czymś ważnym, bo wyglądał na skupionego. A może po prostu nasłuhiwał dźwięków muzyki przebijających się przez gwar karczmy...
...stara szafa grająca była magnesem dla ludzi. Bardzo często pzychodzili oni tutaj tylko po to aby posłuchać jak gra. Stare winylowe płyty były już mocno wyeksplatowane, więc tylko najbogatsi mogli pozwolić sobie na lksus słuchania muzyki. Szafa była także już "zmęczona" jej dzwięk był cichy, spokojny tak jakby miała zaraz umrzeć. Nie raz próbowano skraść a to płyty a to cała szafę ale była ona skarbem ludu. Skarbem którego nikt nit mógł im odebrać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Postnuklearny PBF!!! Strona Główna » Tawerna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin